Po przerwie świątecznej czekał na nas bardzo ciężki mecz z drużyna TS Wisła Kraków. Drużyną z ambicjami, składającą się z najlepszych zawodniczek nie tylko małopolski, ale również Śląska czy Świętokrzyskiego. Mimo znacznej różnicy poziomów potrafiliśmy zagrać kilka dobrych momentów spotkania, szczególnie w drugiej połowie.
W drugim meczu podejmowaliśmy u siebie drużynę MOSiR Bochnia. W pierwszej rundzie mecz wygrała drużyna z Bochni różnicą aż 32 pkt. W rewanżu chcieliśmy znacznie zmniejszyć przewagę, a przy braku dwóch podstawowych zawodniczek z Bochni, które brały udział w rozgrywkach U22 może nawet sprawić niespodziankę. Wszystko szło ku dobremu. Dobra postawa liderek wspierana, młodszymi koleżankami Michalczyk i Sommer pozwoliła na prowadzenia po trzech kwartach dwoma punktami. Niestety cztery punktujące zawodniczki to mało żeby wygrać mecz z lepszą drużyna, która była szybka, skoczniejsza i sprawniejsza w decydującej końcówce. Mecz ostatecznie przegrywamy 60-64.
.png)
